PARAFIA i KLASZTOR pw. św. Karola Boromeusza. SANKTUARIUM Matki Bożej Łaskawej

Franciszkańska Czarna 13 w 43 PPW na Jasną Górę

W czwartek 3 sierpnia rozpoczęła się 43. Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę

W czwartek 3 sierpnia rozpoczęła się 43. Piesza Pielgrzymka Wrocławska na Jasną Górę. W tym roku pielgrzymom towarzyszyło hasło: „Piękna Oblubienica”. Myśląc Oblubienica – myślimy Kościół, a jego piękno odkrywaliśmy w drodze do Maryi – najpiękniejszej z niewiast – ikony Kościoła.

Mszy św. inaugurującej 43. PPW w Katedrze Wrocławskiej, przewodniczył arcybiskup metropolita wrocławski Józef Kupny.

Homilię wygłosił bp pomocniczy Jacek Kiciński, który cytując fragment Psalmu 84: „Jak miła Panie jest świątynia Twoja (…) szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie” mówił, że świątynią Pana jest Kościół, świątynią Pana jest Maryja – piękna Oblubienica. Świątynią Pana jest każdy z nas. Ale by poznać świątynię, trzeba wejść do jej wnętrza. My wolimy stać na zewnątrz, bo wtedy mamy wszystko pod kontrolą. To my lubimy zajmować się Panem Bogiem. Dopiero kiedy Bóg zaczyna się nami zajmować, kiedy Mu na to pozwolimy i zaprosimy Go do swojego wnętrza, wtedy stajemy się domem Pana. Biskup wskazał na Maryję jako nasz drogowskaz, podkreślając, że tylko Ona najpiękniej pokazuje nam jak mamy stawać się domem Pana. Biskup mówił, że najpierw mamy słuchać, potem rozeznawać, a na końcu podejmować konkretne działanie. Prosił pielgrzymów, aby w czasie drogi chcieli odkrywać piękno Pana Boga, piękno drugiego człowieka, piękno otaczającej nas przyrody i piękno Kościoła, który wszyscy razem tworzymy i którego jesteśmy członkami.

Tegoroczna trasa pielgrzymki obejmowała następujące etapy:
1 dzień: Wrocław – Trzebnica,
2 dzień: Trzebnica – Oleśnica,
3 dzień: Oleśnica – Namysłów,
4 dzień: Namysłów – Wierzbica Górna,
5 dzień: Wierzbica Górna – Kluczbork,
6 dzień: Kluczbork – Borki Wielkie,
7 dzień: Borki Wielkie – Cisie,
8 dzień: Cisie – Jasna Góra.

Łącznie do przejścia pielgrzymi mieli około 220km.

Naszej franciszkańskiej „Czarnej Trzynastce” przewodniczył o. Marcin Buntow OFMConv. Wspierali i pomagali mu w obowiązkach kapłańskich: o. Stanisław Lelito OFMConv, o. Marian Michasiów OFMConv (wieloletni przewodnik Trzynastki) oraz o. Wojciech Sokołowski OFMCap (z parafii św. Augustyna, który przybliżył nam historię kilku objawień maryjnych: w Akito w Japonii, w Guadalupe w Meksyku, a szczegółowo przedstawił nam historię naszego Gietrzwałdu).

Codziennie realizowany był program dnia, na który składały się: Jutrznia (prowadzona przez kleryków z Franciszkańskiego Seminarium w Krakowie: br. Eryka Walczyszewskiego i br. Mateusza Hnata), Godzinki ku czci Niepokalanego Poczęcia N.M.P., różaniec, Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz tradycyjne pieśni maryjne. W piątek odprawiona została droga krzyżowa.
W czasie konferencji w drodze, które na zmianę prowadzili o. Marcin i o. Marian staraliśmy się patrzeć na Maryję i Kościół (czyli na nas) wzrokiem św. Jana – poznając jego siedem Listów do Kościołów, które umieszczone są na początku Apokalipsy. I tak pierwszy Kościół w Efezie (który powraca do pierwotnej miłości i gorliwości), następnie Kościół w Smyrnie (prześladowany, który wiernie trwa przy Jezusie), dalej Kościół w Pergamonie (bogaty w słowo, ale skłaniający się ku innym bogom), kolejny Kościół w Tiatyrze (dynamiczny, ale jego brakiem jest bagatelizowanie zła), Kościół w Sardes (zdegenerowany, nie rokujący dobrej przyszłości), Kościół w Filadelfii (pozornie nie mający znaczenia, ale jego chlubą jest wierność Chrystusowi i duch apostolski) i na koniec Kościół w Laodycei (który stał się oziębły, a mimo to jest z siebie zadowolony). Dzięki rozważaniu Słowa Bożego w czasie naszego wspólnego marszu, pielgrzymka stawała się prawdziwym doświadczeniem Kościoła, który razem jest w drodze i który odkrywa „co Duch Święty do niego mówi”.

Każdego dnia pielgrzymi uczestniczyli w Eucharystii, w czasie której homilie wygłaszał bp Jacek Kiciński. Jako biskup wędrował z wrocławską pielgrzymką po raz ósmy. Warte zapamiętania są słowa biskupa określające trzy najważniejsze cechy pielgrzymki: intencja, cel (do kogo zmierzamy), trudności. Ich wspólny mianownik to: „nie jesteś sam”! Trzeba tu  wspomnieć żart biskupa Jacka z 4-go dnia 43. PPW, który doskonale oddawał klimat wszystkiego co pielgrzymi przeżyli na trasie w ciągu 10 godzin marszu w ulewnym deszczu:
– Jak ci się powodzi? – pyta pielgrzym pielgrzyma.
– Zaczęło mi się przelewać!

Istotnym miejscem na naszej trasie pielgrzymki był Kluczbork, gdzie do Kościoła  Najświętszego Serca Pana Jezusa na Eucharystię przyjechał ks. Aleksander Radecki, wieloletni przewodnik grupy XVI (duchowej), który otrzymał podziękowania i zebrał owacje na stojąco za swoja posługę i wspaniałe przewodnictwo pielgrzymom duchowym. Wieczorem, w kościele odbyło się nabożeństwo pokutne, w czasie którego ks. Radecki wygłosił konferencję o sakramencie pojednania. Na koniec Adoracja Najświętszego Sakramentu z Uwielbieniem poprowadzona przez o. Krzysztofa Piskorza od Miłosierdzia Bożego OCD (przewodnika grupy XVIII – karmelitańskiej).

Miejsce ks. Aleksandra Radeckiego zajął o. Radosław Kramarski OFMConv – gwardian, proboszcz i kustosz Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy Parafii pw. św. Karola Boromeusza, który z wielkim zaangażowaniem przewodził w tym roku grupie pielgrzymów duchowych.

Franciszkańska „Czarna Trzynastka” to grupa niezwykle radosna i rozśpiewana, charakteryzująca się dużym poczuciem humoru i niekończącymi się pokładami energii (co zdecydowanie wyróżnia nas z pośród innych grup pielgrzymki wrocławskiej). Nasz przewodnik o. Marcin śpiewał nawet podczas snu (o czym wspomniał w czasie uroczystego wejścia na Jasną Górę ks. Tomasz Płukarski – główny przewodnik 43. PPW). Naszą grupę dobrze było słychać w czasie drogi, ponieważ nowe nagłośnienie świetnie sprawdziło się na trasie, a we wspaniałym studiu muzycznym grali praktycznie bez chwili wytchnienia nasi wspaniali gitarzyści: diakon Przemysław Fic i brat Marcin Guzek – wspierani śpiewem przez siostry muzyczne.

Bardzo cieszyliśmy się, że 9 sierpnia – w dniu imienin franciszkańskiej „Czarnej Trzynastki” odwiedził nas o. Dariusz Gaczyński – asystent ds. misji z Krakowa, który przybliżył nam (a także pielgrzymom pozostałych grup) historię naszych błogosławionych patronów: o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka – męczenników z Pariacoto. Oczywiście w dniu imienin jak przystało na Trzynastkę, była też część rozrywkowa (śpiew, balony, kolorowe maski i różne zabawy z zadaniami dla przewodników grup i dla obu biskupów).

43. PPW dotarła na Jasną Górę w czwartek 10 sierpnia. Szczęśliwie – ostatni dzień marszu był zdecydowanie najcieplejszy i bardzo słoneczny. Po oficjalnej prezentacji wszystkich grup, przeszliśmy do bazyliki, aby franciszkańska „Czarna Trzynastka” mogła pokłonić się Maryi Pannie – Pani Jasnogórskiej. Przez kilka chwil każdy z nas mógł spojrzeć Maryi w oczy, zawierzając Jej siebie i swoich bliskich. To moment wielkiego wzruszenia, ogromnej wdzięczności i radości.

Podczas Mszy św. kończącej 43. PPW homilię wygłosił bp Maciej Małyga. Nawiązując do fragmentu Ewangelii opisującą wydarzenia w Kanie Galilejskiej, biskup mówił nam o zaproszeniu nas przez Pana, abyśmy zaczęli od nowa, tzn.:, że Bóg daje każdemu z nas szansę na „nowy początek”, że wystarczy pokonać własne ograniczenia i słabości oraz wiedzieć od którego momentu zacząć. Dostaliśmy od biskupa trzy podpowiedzi: postawa zaufania (postawa Maryi), postawa słuchania (tylko kiedy będziemy wsłuchani w Słowo Boże) i postawa konkretnego czynu (tylko wtedy mamy szanse na „nowy początek”). Biskup nawiązał również do zakończonych Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie (których był uczestnikiem). Mówił o słowach Papieża Franciszka skierowanych do młodych, aby zachowywali postawę pielgrzymowania w swoim życiu. Na koniec homilii nawiązał do rozpoczynającego się we wrześniu synodu diecezjalnego, że to jest właśnie taki początek dla całej diecezji wrocławskiej, czas rekolekcji, wzajemnego słuchania i nawrócenia.

Jaka była tegoroczna 43. Piesza Pielgrzymka Wrocławska?

Na pewno bardzo trudna i wymagająca ze względu na zmienne warunki pogodowe. Sporą część trasy musieliśmy pokonywać w ulewnym deszczu i dość niskiej temperaturze jak na lato. Pomimo zmęczenia, walki z własnymi słabościami, urazami czy kontuzjami, nasze serca wypełniała Boża miłość i ogromna wdzięczność (szczególnie skierowana do wspaniałych i cudownych ludzi, którzy gościli pielgrzymów na trasie). Jednak najbardziej wypełniła nasze serca – radość: radość związana z bycia posłanym, radość z doświadczenia ogromu Bożej miłości, radość z obecności drugiego człowieka (brata i siostry), radość ze wspólnego spotkania się.
Pielgrzymka to wspaniały czas, który otrzymujemy dzięki łasce Bożej. To cudowne doświadczenie wspólnoty, doświadczenie pięknego Kościoła, który w drodze odkrywa swoje zalety i wady. Kościoła, który poznaje, który wspólnie tworzymy. Kościoła, który wpatrując się w Maryję, chce stawać się piękniejszym.

„Piękna Oblubienico” – Maryjo,
ucz nas rozeznawać i prowadź nas po drogach wiary.
Matko Kościoła módl się za nami.

tekst: Beata Hankiewicz
fotografie: uczestnicy

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp