25 kwietnia w liturgiczne wspomnienie św. Marka Ewangelisty swoje imieniny obchodzi o. Marek Stachowicz – ekonom i poborca.
Msza św. w intencji solenizanta sprawowana była o godz. 18.00, a przewodniczył jej o. Marek. Przy ołtarzu byli: o. Radosław Kramarski – nasz proboszcz, o. Józef Szańca, o. Stanisław Sikora, o. Marcin Buntow, diakon o. Szymon Tuptoński, który odbywa praktyki w naszej parafii – on też wygłosił homilię.
Podczas homilii o. Diakon odnosząc się do przeczytanego fragmentu Ewangelii podkreślił, że żadnemu człowiekowi nie powinno być obojętne to czy ludzie wokół niego poznali Jezusa czy też nie. My jako wierzący mamy obowiązek, by tą wiarą się dzielić. Zwrócił też uwagę, że Ewangelię św. Marka można podzielić na dwie części. Jej osiem pierwszych rozdziałów ukazuje Jezusa jako tego, który zakazuje mówienie o Nim, że jest Mesjaszem. Działo się to w bardzo charakterystycznych momentach np. kiedy uzdrawiał. Drugą część Ewangelii może obrazować postać legionisty, setnika, który wpatrywał się w to jak Jezus umierał. On patrząc na Jezusa umęczonego i ukrzyżowanego, w najgorszym momencie życia Jezusa wyznał wiarę słowami: „Ten naprawdę był Synem Bożym”.
To jest dla nas podpowiedź jakiego Jezusa głosić. Jezusa, który uzdrawia, opiekuje się nami, ale Pana Jezusa trzeba też poznawać w momentach, kiedy jest trudno, kiedy jest cierpienie i niezrozumienie. Św. Marek mówi też o nowym języku, który może być językiem doświadczenia. Nie tylko znam Ewangelię, ale też doświadczam jej w życiu.
Na koniec Eucharystii głos zabrali przedstawiciele parafii i grup duszpasterskich składając solenizantowi najserdeczniejsze życzenia. W imieniu wspólnoty klasztornej życzenia złożył o. Radosław, a dopełnieniem tych życzeń był śpiew „Życzymy, życzymy”.
Tekst: Marta Kuriata
Fotografie: Gabriela Piniasz
