25 lipca Kościół przyzywa wstawiennictwa dwóch świętych: św. Jakuba i św. Krzysztofa, patrona kierowców. W naszej wspólnocie parafialnej imieniny obchodzi br. Krzysztof Duda, zakrystian.
Msza św. w intencji solenizanta została odprawiona o godz. 18:00, a przewodniczył jej i homilię wygłosił proboszcz i gwardian o. Radosław Kramarski; w koncelebrze byli o. Józef Szańca i o. Marek Stachowicz, zaś o. Józef Trybal sprawował posługę w konfesjonale.
W homilii o. Radosław zwrócił uwagę na dzisiejszą Ewangelię, że w ludzkiej naturze jest chęć rządzenia, dyktowania ludziom, co mają robić, a Pan Jezus zmienia ten porządek i przekonuje, że kto chce być wielki niech będzie najmniejszy. Przesłaniem Jezusa jest pragnienie, aby służyć innym.
Patron dnia dzisiejszego św. Jakub, zwany jest synem gromu, był zatem bardzo porywczy. Z tradycji wiemy, że w swojej podróży misyjnej dotarł aż do Hiszpanii. Zmarł śmiercią męczeńską.
Druga postać to św. Krzysztof (znaczy tyle co „niosący Chrystusa”). To jego wstawiennictwa wypraszamy udając się w podróż jako tego, który podróżnym przewodzi. Dlatego w dzień jego wspomnienia lub w niedzielę je poprzedzającą święcimy samochody, tak byśmy zawsze bezpiecznie docierali do celu.
Obaj święci wiedzieli co to znaczy służyć. Taką funkcją służebną w kościele jest praca zakrystiana. To on jako pierwszy wcześnie rano przychodzi do kościoła i jako ostatni z niego wychodzi. Mógłby się wydawać, że to wszystko takie proste, a jest to wielka odpowiedzialność. Służba jest więc tym przez co się uświęcamy i uszlachetniamy.
Na koniec Eucharystii nie zabrakło życzeń dla Solenizanta, które złożyli przedstawiciele parafii, a następnie w imieniu całej wspólnoty klasztornej życzenia złożył o. Proboszcz. Dopełnieniem życzeń słownych był wspólny śpiew „Życzymy, życzymy ”.
Tekst i fotografie: Marta Kuriata
