21 września w naszej wspólnocie parafialnej i klasztornej to dzień imienin o. Mateusza Gliwy – wikariusza klasztoru.
Uroczystej Mszy św. o godz. 18:00 sprawowanej w intencji o. Mateusza przewodniczył sam solenizant; on też wygłosił do wiernych okolicznościową homilię.
Przy ołtarzu zgromadzili się ojcowie z naszej franciszkańskiej wspólnoty: proboszcz o. Radosław Kramarski, o. Józef Szańca, o. Ryszard Wróbel, o. Stanisław Sikora, o. Stanisław Lelito oraz o. Ryszard Jarmuż (franciszkanin z klasztoru w Krakowie).
W czasie homilii główny celebrans zwrócił uwagę na postawę celnika Mateusza z dzisiejszej Ewangelii, który na wołanie Jezusa rzuca wszystko. Potrzebował takiego impulsu, żeby zerwać ze swoim grzesznym życiem. Tym impulsem były dwa słowa Jezusa, ale gdyby celnik patrzył na siebie a nie na Syna Bożego, pewnie nie wstałby od tego stołu. Patrzył na Jezusa i wszystko się zmieniło.
Dopełnieniem uroczystości były życzenia imieninowe, które w imieniu parafii złożyła p. Halina Sasin. Nie zabrakło też życzeń od Liturgicznej Służby Ołtarza dla której była to również okazja, aby podziękować o. Mateuszowi za dwa lata pełnienia funkcji opiekuna tej grupy. Jako ostatni życzenia skierował w imieniu wspólnoty klasztornej proboszcz i gwardian o. Radosław Kramarski.
Na koniec wszyscy wyśpiewali solenizantowi przy akompaniamencie organisty „Życzymy, życzymy”.
Tekst: Marta Kuriata
Foto: Gabriela Piniasz
