PARAFIA i KLASZTOR pw. św. Karola Boromeusza. SANKTUARIUM Matki Bożej Łaskawej

Sierpniowe „Triduum” na Kruczej

Panno pszeniczna, zielonooka
Nachyl się nad moim życiem
Panno o włosach sypkich, jak piasek
Pozwól się tobą zachwycić...

W niedzielę, 15 sierpnia 2021, Kościół katolicki obchodził uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. To jedno z najstarszych świąt maryjnych. Uroczystość  ta wskazuje na prawdę, że Maryja uprzedza w swej osobie to, co czeka nas, Kościół. Ona pierwsza osiągnęła zbawienie i stała się wizerunkiem Kościoła w chwale. W Jej  Wniebowzięciu dostrzegamy owoc śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. 

Dogmat o Wniebowzięciu NMP został ogłoszony 1 listopada 1950 r. przez papieża Piusa XII w konstytucji apostolskiej „Munificentissimus Deus”. Czytamy w niej, że „Niepokalana Matka Boża zawsze dziewica Maryja, ukończywszy swoje ziemskie życie, została wzięta do chwały nieba z duszą i ciałem”. Dla chrześcijan jest sprawą oczywistą, że Ta, która została zachowana od wszelkiego grzechu i z której ciała, w jego nienaruszalnym dziewictwie, uformowało się ciało Chrystusa, nie mogła być skazana na śmierć i rozkład w grobie.

W tradycji polskiej Uroczystość Wniebowzięcia NMP znana jest także pod nazwą Matki Bożej Zielnej. Określenie to pochodzi z podań, według których apostołowie nie znaleźli w grobie ciała Maryi po Jej zaśnięciu, lecz kwiaty. Stąd zwyczaj poświęcania tego dnia kwiatów, ziół i plonów zbóż, które mają chronić ludzi i zwierzęta przed chorobami i nieszczęściem. Jest to także dzień święcenia plonów, gdyż sierpień to czas żniw.

Z tej okazji, także w naszej parafialnej świątyni, po każdej mszy świętej miało miejsce poświęcenie przyniesionych ziół, kwiatów i owoców, będących symbolem bogactwa przyrody, darów ziemi i wyrazem hołdu składanego Matce Bożej. Modlitwę błogosławieństwa dopełnia się obrzęd uświęcenia ludzkiego trudu i podkreślenia obecności świata sacrum w naszym życiu

W sobotę, 14 sierpnia, przypadało liturgiczne święto św. Ojca Maksymiliana Marii Kolbego, jednego z największych czcicieli Matki Bożej Niepokalanej. W bieżącym roku miało ono charakter szczególny: 80 lat temu, dokładnie 14 sierpnia 1941 r., Ojciec Maksymilian oddała swoje życie za współwięźnia w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Całym swoim życiem, i na koniec męczeńską śmiercią potwierdził to, co powtarzał, że „tylko miłość jest twórcza”.
Uroczysta Msza święta o godzinie 12:00 sprawowana przy jego relikwiach zgromadziła parafian, przede wszystkim Rycerzy Niepokalanej, których św. Maksymilian jest założycielem. Członkowie stowarzyszenia czynnie włączyli się w liturgię poprzez czytanie słowa Bożego i modlitwę wiernych; pełnili też straż honorową ze sztandarem stowarzyszenia.
Mszy świętej przewodniczył o. Tomasz Łukawski, franciszkanin pochodzący z naszej parafii, pracujący na co dzień w jednej z placówek na terenie Niemiec.
Okolicznościową homilię wygłosił o. Tadeusz Kula, wikariusz parafii. Przybliżył w niej nie tylko sylwetkę Świętego, ale i trudne czasy w których przyszło mu żyć. Refleksja stała się okazją do przypomnienia podstawowej prawdy historycznej o niemieckich obozach koncentracyjnych.
Na zakończenie Eucharystii został wspólnie odmówiony Akt poświęcenia się Niepokalanej św. Maksymiliana, a o. Tomasz udzielił zebranym błogosławieństwa relikwiami.

Tego samego dnia, grupa 35 osób z naszej parafii (ale nie tylko) wraz z o. Stanisławem Sikorą udała się w autokarowej pielgrzymce do klasztoru franciszkańskiego w Harmężach koło Oświęcimia, aby uczestniczyć w centralnych obchodach związanych z 80. rocznicą męczeńskiej śmierci o. Maksymiliana.

Byli to przedstawiciele i z naszej parafii i z sąsiednich. Dzięki organizacji i przeogromnemu zaangażowaniu  pani Ireny Wodopian (i jej koleżanek) – pielgrzymka przebiegała sprawnie. Na miejsce dotarliśmy przed godziną dziesiątą, kiedy to rozpoczęło się nabożeństwo różańcowe. A w między czasie napływali nowi pielgrzymi wraz z franciszkanami i księżmi diecezjalnymi z różnych zakątków Polski.  Rzadko odbywają się takie uroczystości kiedy to wspomina się rocznicę śmierci. W przypadku św. Maksymiliana, duchowe dzieci jego spuścizny czyli Rycerze Niepokalanej, okazali wielkie zainteresowanie i troskę, aby dzisiejsza Rocznica wypadła jak najokazalej.

Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył o. Jan Maciejowski OFMConv, wikariusz generalny zakonu franciszkańskiego, który przybył z Rzymu. W koncelebrze uczestniczyło ponad trzydziestu kapłanów zakonnych i diecezjalnych. W słowie skierowanym do pielgrzymów, o. Jan zwrócił uwagę że śmierć Maksymiliana uczy nas: po pierwsze – szacunku do rodziny, dla męża i żony, do tej i dla tej podstawowej cząstki społecznej (Męczennik z Auschwitz przecież oddał życie za ojca rodziny). Po drugie – Święty uczy nas szacunku i miłości do ojczyzny. (Widzimy co się dzieje na polskich ulicach, jak się niszczy szacunek do ojczyzny, drwi z postaw patriotycznych). I po trzecie – szacunku do tradycji katolickiej. (W niej zostaliśmy ochrzczeni, włączeni do Kościoła, który dzisiaj też jest niszczony). Można powiedzieć, że św. Maksymilian dalej nas uczy i wychowuje. Sięgajmy częściej do jego słów, niż do słów (intencji) przez nas do niego kierowanych!

Nasi uczestnicy w autokarze, jadąc tam i wracając – zostali zapoznanie z bogatą historią powstawania ośrodka w Harmężach. Przybliżałem jakie intencje i cele przyświecały franciszkanom u początku powstawiania Ośrodka. Będąc ponad 30 lat temu u początku tego dzieła, podzieliłem się z pielgrzymami swoimi wspomnieniami i doświadczeniami

Z kolei dzień wcześniej, 13 sierpnia, zgromadziliśmy się w naszej świątyni na kolejnym nabożeństwie fatimskim, aby wraz z Maryją modlić się w ważnych dla nas intencjach.

Modlitwie różańcowej, która rozpoczęła się o godz. 17.30 przewodniczył o. Ryszard Wróbel. Poszczególne tajemnice były przeplatane odczytaniem intencji składanych przez wiernych na przestrzeni całego miesiąca.

Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem rozpoczęła się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył o. Tadeusz Kula, wikariusz parafii; w koncelebrze uczestniczył też o. Ryszard.

W poruszającej homilii o. Tadeusz odniósł się do piękna Maryi. Kaznodzieja przekonywał, że piękno Maryi nie jest obce i obojętne samemu Stwórcy: mówimy przecież o pięknie stworzonego świata, pięknie stworzenia. Na potwierdzenie swoich słów o. Tadeusz przypomniał łaciński hymn, w którym Maryja nazywana jest  „gołąbką lśniącą pięknością”. W innej pieśni możemy usłyszeć takie słowa: „jesteśmy piękni Twoim pięknem Panie. Ty otwierasz nasze oczy Panie na Twoje piękno”. My jako dzieci Maryi wpatrzone w jej obraz możemy być piękni, piękni w oczach Boga. Maryja jest cała piękna, bo jest cała święta. To piękno sprawia łaska Boga, dlatego piękno Maryi możemy zamiennie nazywać łaską – zauważył kaznodzieja.

Msza Święta została uświetniona uroczystą asystą przygotowaną przez naszych ministrantów, a o śpiew zadbała organistka p. Irmina Zakowicz.

Za zakończenie Eucharystii przyjęliśmy błogosławieństwo relikwiami Dzieci Fatimskich.

Dopełnieniem uroczystości była procesja światła wokół kościoła z figurą Matki Bożej Fatimskiej. Główny celebrans niósł relikwie Dzieci Fatimskich. W procesji wziął również udział o. Marcin Buntow, który podczas Eucharystii posługiwał w konfesjonale. Po powrocie do kościoła został odśpiewany Apel Jasnogórski.

 

Tekst: Marta Kuriata / o. Stanisław Sikora OFMConv
Fotografie: 15 (Maciej Lesiak); 14 i 13 (Gabriela Piniasz)

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp