Miesiąc wrzesień to zwyczajowo dla wspólnot parafialnych początek kolejnego roku formacyjnego. Wspólnota „Emaus” rozpoczęła go rekolekcjami w dniach 19-21 września, a miejscem duchowych „ćwiczeń” stał się klasztor Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Trzebnicy.
Miejsce nietuzinkowe, ponieważ pocysterski Klasztor Sióstr Boromeuszek należy do największych budynków klasztornych w Europie Środkowej. Został ufundowany przez Księcia Henryka Brodatego w 1202 roku pod wpływem jego małżonki św. Jadwigi i stał się siedzibą pierwszego zakonu żeńskiego w Polsce.
Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, powstałe we Francji w XVII wieku dla niesienia miłosiernej posługi ludziom chorym, ubogim i potrzebującym, przybyło na Śląsk do Nysy w XIX wieku. W 1861 roku. założyło swoją placówkę w Trzebnicy. 12 października tegoż roku na zaproszenie proboszcza trzebnickiego ks. Ignacego Tieffe przybyły do Trzebnicy trzy pierwsze siostry boromeuszki, których opiece powierzeni zostali chorzy z parafii oraz sieroty. Klasztor był zdewastowany, sklepienia miejscami zniszczone, posadzki powyrywane, a piwnice zalane wodą. Duży parkowy ogród był całkowicie zdziczały. Dzięki współpracy z Rycerzami Maltańskimi w 1870 r. siostry mogły podjąć pracę w założonym przez nich w południowym skrzydle szpitalu. Prowadzone jednocześnie starania o całość budowli zakończyły się pomyślnie w 1889 r. Dokładnie 17 czerwca boromeuszki stały się właścicielkami klasztoru św. Jadwigi, aby w nim kontynuować dzieło miłosierdzia rozpoczęte przez św. Jadwigę. Wiele czasu, trudu, ciężkiej pracy i nakładów finansowych potrzeba było, aby opustoszałym częściom budowli przywrócić świetność. Wszystkie prace wykonane zostały stylowo i ze smakiem, tak, że klasztor trzebnicki stał się jednym z najznamienitszych i najpiękniejszych zabytków sztuki na Śląsku.
W takim to przepięknym miejscu, pod szczególną opieką Św. Jadwigi Śląskiej i św. Karola Boromeusza wspólnota „Emaus” odkrywała słowo Boże, tym razem w Liście św. Jakuba Apostoła. Konferencje poprowadził o. Ryszard Wróbel OFMConv, który w ramach swojej posługi duszpasterskiej w Parafii na Kruczej, opiekuje się Wspólnotą.
Uczestnicy rekolekcji, w kolejnych sześciu konferencjach mogli usłyszeć jakie pouczenia-napomnienia kieruje św. Jakub do adresatów listu, a więc i do nich. Główne przesłanie Listu św. Jakuba to przede wszystkim dążenie do duchowej doskonałości i połączenie wiary z uczynkami miłości. Księga okazała się praktycznym spotkaniem z Mądrością Bożą.
Święty Jakub nalega na chrześcijan, aby w swym duchowym rozwoju i wzrastaniu dążyli do doskonałości, a jeśli by komu brakowało mądrości, ma prosić o nią Boga. Zachęca, aby pytać Boga czego nam brak. Podkreśla, że Mądrość stępująca z góry od Boga jest czysta, miłująca pokój, dążąca do pokoju, jest pokorna i wyrozumiała, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, jest bezstronna i nieobłudna. Bycie doskonałym powinno być głębokim pragnieniem serca każdego chrześcijanina i wynikać z bliskiej relacji z Bogiem.
Zaleca też, aby usłyszane słowo Boże zamieniać w czyn, wypełniać je, aby nie być tylko słuchaczem słowa. Twierdzi, że wiara ma iść w parze z uczynkami miłości. Wiara bez uczynków jest martwa i bezowocna, do zbawienia potrzebna, ale nie wystarczająca. Według św. Jakuba wiara i uczynki miłosierdzia powinny być integralną częścią naszego życia, ponieważ to uczynki są praktycznym przejawem wiary i świadectwem miłości Boga i bliźniego. Należy przy tym pamiętać, że dobre uczynki są wynikiem wdzięczności wobec Boga, a nie sposobem „zarabiania na miłość Bożą” – Bóg obdarza nas miłością od zawsze i bezwarunkowo.
W tym napiętym planie rekolekcji, znalazł się również czas na spacer po ogrodzie klasztornym i czas na wspólne bycie razem. Świętowaliśmy też niezwykły Jubileusz. W naszej wspólnocie 90. urodziny obchodziła Michalina, która jest w kręgu biblijnym od kilku lat. Jubilatce złożyliśmy serdeczne życzenia; był też tradycyjny tort urodzinowy.
Po zakończonych rekolekcjach, szczęśliwi, bezpiecznie, powróciliśmy do naszych domów, aby mając w sercu pouczenia św. Jakuba, radośnie przeżywać nasze życie z Bogiem w kolejnym roku formacyjnym.
Tekst: Grzegorz Popek, lider grupy
Fotografie: uczestnicy