PARAFIA i KLASZTOR pw. św. Karola Boromeusza. SANKTUARIUM Matki Bożej Łaskawej

Karolu, coś wielki był duchem…

4 listopada przy Kruczej świętowaliśmy odpust ku czci patrona naszej parafii.

4 listopada przy Kruczej świętowaliśmy odpust ku czci św. Karola Boromeusza, patrona naszej parafii. Uroczysta Eucharystia rozpoczęła się w samo południe, a przewodniczył jej bp Maciej Małyga.

Św. Karol Boromeusz był włoskim kardynałem. Żył w dobie kontrreformacji. Posługiwał w Mediolanie, gdzie prowadził ubogie życie, działając na rzecz lokalnej społeczności. Jego kapłańska gorliwość ukazywała się szczególnie w czasie licznych epidemii, które nawiedzały miasto – odwiedzał wtedy chorych i organizował procesje pokutne. Został kanonizowany w niecałe trzydzieści lat po swojej śmierci przez papieża Pawła V.

Na początku okolicznościowej homilii bp Maciej nazwał św. Karola „patronem na nasze czasy”. Włoski kardynał był człowiekiem odnowy Kościoła – po soborze trydenckim starał się wprowadzić w życie jego reformy. Zwołał w tym celu kilkanaście synodów, które zapraszały wiernych do zmiany postępowania i lepszego pełnienia woli Boga. W tym duchu kaznodzieja przywołał słowa modlitwy św. Karola o oświecenie umysłu, pogłębienie relacji z Chrystusem oraz pokorę w nauczaniu wiary. Podkreślił także, że reforma Kościoła, której poświęcił się patron naszej parafii, miała przede wszystkim odnowić duchowość, a niekoniecznie struktury. Może być to wskazówką dla nas, którzy przygotowujemy się do synodu diecezjalnego. Później bp Maciej przypomniał obraz Chrystusa jako Dobrego Pasterza i zaznaczył, że On zna swoje owce, a one Jego – my również powinniśmy dbać o wzajemność relacji z Jezusem.  Na zakończenie kaznodzieja ponownie odczytał słowa przytoczonej wcześniej modlitwy św. Karola.

O wyjątkowy charakter Eucharystii zadbała Liturgiczna Służba Ołtarza, a szczególną oprawę muzyczną przygotowali organiści wraz z chórem Borromeo. Całą uroczystość zamknęło zawierzenie parafii jej patronowi, a następnie błogosławieństwo jego relikwiami.

Tekst: Zofia Di Feliciantonio

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp